Tuesday, October 20, 2015

Przymierzałam pierwszą żonę do łóżka. Żona nieustająco nie jest wykończona, w tej chwili zastanawiam się nad zakupem wkładu. Wyszła ogromna, mimo, że nie ze wszystkich bloków. Szeroka jest na 160 cm, więc jej pikowanie będzie trwało i trwało, szczególnie, że wymyśliłam sobie ręczne.
Mierzenie żony to jedno, a wyspać się trzeba. Buras nie jest najszczęśliwszy z powodu pobudki.

I tried my first wife. It's been unfinished and now I consider type of batting. Cotton (expensive) or polyester (easy to get and cheap). Patchwork is huge - 160 cm wide - so quilting will be time consuming (winter is coming) especially that I decided to do it by hand.
Let me introduce you Buras, my cat.

3 comments:

  1. jaka fajna kropiasta żona! powiększone rozmiary?
    liczę, że przyjdzie taki dzień, w którym jakaś kociara mi wytłumaczy o co kaman z tymi kotami
    no nie pojmuję, a chciałabym zrozumieć

    ReplyDelete
    Replies
    1. rozmiary żony są książkowe, tylko na zdjęciu wyglądają jakby proporcje się zmieniły. gdzieś na blogu są zdjęcia pojedynczych bloków.
      a czego z tymi kotami nie pojmujesz? :)

      Delete