Sunday, October 4, 2015

Pierwsza kanapka/First sandwich

Pierwsza kanapka zrobiona. Pierwsza z tych 6, o których wspominałam w poprzednim wpisie. Na pikowanie nie mam jeszcze pomysłu. Jedyne co mi chodzi po głowie to to, czego nie chcę. Nie chcę trzmiela, kółek, niczego co zaokrąglone i obłe. Ma być modern.
Jestem ciekawa jak będzie mi się pikowało, bo wkład jest silikonowy, a nigdy wcześniej takiego nie używałam. W Ładnych Tkaninach gdzie go kupiłam ostrzeżono mnie, że na domowej maszynie może być ciężko, bo to grube wypełnienie. Mam nadzieję, że dam radę. Dlatego też wolę linie proste, żeby nie było zbyt dużo manewrowania. Ale to wszystko za tydzień, jak już wrócę ze szkoły. Swoją drogą to "tylko" 5 dni siedzenia na niewygodnych krzesłach co miesiąc, a okazuje się, że czas się przez to kurczy.

First sandwich is done. I mentioned that I have 6 to do. I have no idea about quilting; I just know what I don't want: any curves, meanders etc. I think it should be something with straight lines and modern.
I am anxious a little bit because I have used silicone batting for the first time. It's soft but thick and I was worried it will be difficult on home sewing machine. I will try it after coming back from school. School takes only 5 days a month but those days make month so short.

2 comments:

  1. ładny top!
    koniecznie pokaż skończony, pliss
    nie usiedziałabym w szkole, podziwiam

    ReplyDelete
  2. Ja na tych krzesłach też ledwo. Gdybym tam miała kanapę to mogłabym zamieszkać...

    ReplyDelete