Monday, February 23, 2015

Zakupy...

Moje zakupy... jesno z noworocznych postanowień zostało złamane w pierwszym kwartale. W tym przypadku mam usprawiedliwienie: tkanina w konie kupiona z myślą o poduszce dla koniary. A przecież po co płacić koszty przesyłki za 1 m skoro można kupić więcej?
I wszystko byłoby w porządku vdyby nie fakt, że zaraz idę do inpostu po kolejną paczkę. Tym razem usprawiedliwienia nie będzie. Jakaś pokuta?

No comments:

Post a Comment