Biegnąc z obrony do szpitala postanowiłam zrobić sobie jakiś prezent. Należało mi się, prawda? Co prawda taki wysiłek zasłużył na piękny long arm a przynajmniej hafciarkę... No dobra, niech będzie, że zadowoliłabym się czymkolwiek z mojej wishlist na pinterest, ale w tym momencie było to poza moim zasięgiem. Za to na drodze stanęła mi pasmanteria, a w niej mój nowy przyjaciel. When I was running from my exam to the hospital I decided to buy something for myself. I should buy long arm or embroidery machine but you can't get what you want all the time, can you? So I met my new best friend. Here it is!Sewing is my therapy. My passion. My hobby. The way I spend my free time. It is not my profession, and I don't think it would ever be. But I love it and it gives me a lot of pleasure, despite being upset or crying when something goes wrong. It will be my pleasure if I meet here someone who shares my passion, or just stay here for a moment. Thank you for your time here. Feel welcome!
Tuesday, November 24, 2015
Nowy naparstek/My new thimble
Biegnąc z obrony do szpitala postanowiłam zrobić sobie jakiś prezent. Należało mi się, prawda? Co prawda taki wysiłek zasłużył na piękny long arm a przynajmniej hafciarkę... No dobra, niech będzie, że zadowoliłabym się czymkolwiek z mojej wishlist na pinterest, ale w tym momencie było to poza moim zasięgiem. Za to na drodze stanęła mi pasmanteria, a w niej mój nowy przyjaciel. When I was running from my exam to the hospital I decided to buy something for myself. I should buy long arm or embroidery machine but you can't get what you want all the time, can you? So I met my new best friend. Here it is!Friday, November 20, 2015
no to już
Nie ma to nic wspólnego z szyciem, ale nie mogę pominąć faktu, że właśnie dzisiaj zakończyłam pewien etap edukacji.
Jestem magistrem. Psychologii. Długo to trwało, bo chciałam tego gdy miałam lat 15. No sorry, tak bywa. Wszystko w swoim czasie. Córka zaczęła edukację na wyższej uczelni a ja właśnie ją zakończyłam.
I tak się teraz zastanawiam: jakiś doktoracik?
Tuesday, November 17, 2015
Kanapka dla chłopca /Sandwich for a boy
Pikowanie będzie proste. To jest narzuta do pokoju chłopca, zgodnie z życzeniem kolorystycznym mamy. To nie jest moja ulubiona narzuta, i chwilowo mam chyba dosyć szarości i granatu. Jeszcze nie wiem jaki będzie kolejny projekt, bo przecież mam tyle kanapek do wypikowania, że nie powinnam w ogóle dotykać tkanin i oglądać projektów w necie...Saturday, November 7, 2015
Kanapka Żonina/ Farmer's Wife Sandwich
Oto żona moja pierwsza, czyli Farmer's Wife Quilt, który zaczęłam szyć bardzo dawno temu i przerwałam z braku pomysłu lub zacięcia. Uszyłam top i w mojej maszynowni zagościło kolejne UFO. W ramach planu na zeszły rok postanowiłam w końcu pozamykać te wszystkie niedokończone projekty, więc także ten. Pikowanie ręczne, nici białe bawełniane, cienkie, bo nie chcę, żeby nici zdominowały wzór bloku. Nie wiem jeszcze co będzie z ramą i tymi wąskimi ramkami. Może wpadnę na jakiś pomysł w trakcie pikowania. Here you are: my wife! I started sew this quilt long long time ago. I finished the top and another UFO became a part of my sewing room. This year I decided to finish all UFOs in the room as a plan of the previous year. Hand quilting with a white cotton thread 50 wt. I haven't known yet how to quilt frame and sashing. I hope to make my mind during the work. 